Maksim Butkievič, kaardynatar prajekta «Biez kordoniv»
«Siońnia siudy pryjšli nie tolki ŭkrainskija pravaabaroncy, ale i biełaruskija kalehi, bo jany bačać šmat ahulnaha pamiž tym, što adbyvajecca ŭ Biełarusi i Kazachstanie», — adznačyŭ adzin z arhanizataraŭ akcyi, kaardynatar prajekta «Biez kordoniv» Maksim Butkievič.
«Našaj Nivie» ŭdałosia pahutaryć ź niekatorymi ŭdzielnikami akcyi.
«Ja pryjšła siudy, kab padtrymać narod Kazachstana ŭ imknieńni da svabody. U niekatorym sensie ich situacyja jašče horšaja za našuju, biełaruskuju. Bajusia, što ŭvod u Kazachstan vojskaŭ inšaj dziaržavy moža skončycca jak «Ukraina 2.0», kali nie horš. I biełarusam, jak nikomu, znajoma heta ŭsio. Bo my pieražyvali heta ŭsio zusim niadaŭna, zaraz pieražyvajem, nieviadoma kolki budziem pieražyvać», — kaža Karyna Paciomkina.
Karyna Paciomkina
«Ja sama tolki dva tydni jak siudy pryjechała — trymałasia da apošniaha, sprabavała da apošniaha niešta rabić. — praciahvaje dziaŭčyna. — Ale adziny moj los tam — turma. Što tyčycca naroda Kazachstana: kožny narod, nie važna, kazachi heta, biełarusy ci ŭkraincy — maje prava vyjści i vykazać svoj pratest ci niazhodu. Heta bazavaje prava. Na žal, jak u Biełarusi, tak i ŭ Kazachstanie jano całkam źniščana, ale my pavinny trymacca razam!»
«Ja biełarus, tamu nie mahu nie być tut! — adznačaje inšy ŭdzielnik akcyi ź bieł-čyrvona-biełym ściaham na plačach. — Heta naš ahulny bol, naša ahulnaje «praklaćcie». Vieru, što ŭ najchutčejšym časie našyja narody stanuć volnymi, pierastanie licca kroŭ…»
Svajho imia chłopiec prasiŭ nie nazyvać, bo chvalujecca za blizkich, jakija znachodziacca ŭ Biełarusi.
Za akcyjaj nazirała palicyja, abyšłosia bieź incydentaŭ.





