Pra rasiejskich vajskoŭcaŭ
Rasiejskaja armija pačynaje sypacca. Jany pryvykli prosta sa svajoj pieravahaj raŭniać usio ź ziamloj. A ciapier u ich takoj mahčymaści niama. Tamu ciapier ich taktyka — taktyka takich słabakoŭ — udaryć u centr horada rakietaj abo pasłać robat-kamikadze ŭ žyły dom. Jany spadziajucca, što takim čynam jany mohuć uździejničać praź ludziej na ŭkrainskuju ŭładu.
Čym bolš ja na hetaj vajnie, tym mienš u mianie pavahi da Rasiei i da taho, što jana ź siabie ŭjaŭlaje. Heta dziaržava — teraryst. Pahladziš, jak jany kraduć unitazy, heta vyklikaje… Niaŭžo adna z samych bahatych krain śvietu zmahła skacicca da ŭzroŭniu voś takoj voś tannaj kaniušni?
I my hladzim u hety bok? Dy ad hetaha boku treba adharadzicca 20-mietrovym žaleznym płotam i chryścicca, kali hladziš u hety bok. Nie daj boh dumać pra niešta razam z hetymi ludźmi, nie daj boh budavać niejkija płany z hetaj krainaj.
Jany [rasiejcy] vielmi sprytna vajujuć pry ŭmovie, što ŭ ich jość mahčymaść uziać niejkuju nažyvu, razrabavać niejki dom, niejkuju kvateru, skraści niejkuju mašynu. Ale jak tolki tema z nažyvaj skančajecca, u ich cikavaść zhasaje. Mahčyma, jość niejkija elitnyja častki, dzie ludzi sapraŭdy dobra vajujuć, ale ŭ mianie takoje mierkavańnie, što jany biaruć kolkaściu, a nie jakaściu.
My vajujem za ideju, a jany pryjšli prosta za pažyvaj. U mianie takoje mierkavańnie pra rasiejskich sałdat.
Pra biełaruskich vajskoŭcaŭ
Na siońniašni dzień ukraincy ličać, što biełarusy nie zmohuć dobra vajavać, tamu što, pa-pieršaje, u ich niama idei, z-za jakoj iści vajavać, pa-druhoje, uzrovień padrychtoŭki — bieśpierapynnyja honki pa vučeńniach uzdoŭž miažy — heta nie padrychtoŭka dla sałdat.
I naohuł, usia biełaruskaja armija — heta taki stary «savok», u jakim ničoha nie mianiajecca.
Mahčyma, jość tam siły śpiecyjalnych apieracyj, mahčyma, jość aeraraźviedka, chłopcy padciahnutyja, im narmalna nalivajuć ź biudžetu, ale ŭsia astatniaja biełaruskaja armija padobnaja na taki babulin siervant, zaviešany ciulem.
U nas zanadta mała rabiłasia dla taho, kab armija była narmalnaj, u nas niama narmalnaha ŭzbrajeńnia, niama navat narmalnaj škoły, jakaja dapamoža strukturavać vojska ŭ niešta dobraje. U nas jak było tam z sarakavych hadoŭ, tak i zastałosia, a ŭvieś śviet rušyŭ napierad.
My ciapier u pałku vyvučajem i płaŭna pierachodzim u siabie na pabudovu pa nataŭskaj kłasifikacyi, i my bačym, kolki roznych słužbaŭ treba stvaryć, kab sałdat moh kamfortna vajavać.
Biełaruskaj armii heta nie śniłasia.
Ja sumniavajusia ŭ tym, što navat kali [biełaruskaje] vojska daŭkamplektavać i tam budzie 150 000 čałaviek, jany zmohuć pierałamić chod historyi [vajny].
Pa-druhoje, nu, chłopcy, vam dali ŭ ruki zbroju i vy viedajecie dakładna, što vy — harmatnaje miasa, vy pajedziecie siudy, dzie vas źniščać.
Moža vam praściej vyrašyć pytańnie na miescy i likvidavać hetuju prablemu? Ja zadaju pramoje pytańnie vajskoŭcam. U čym prablema?
Heta nie vaša vajna. Jakija vy praśledujecie mety ŭ hetaj vajnie? Jakija vyhady vy atrymlivajecie ŭ hetaj vajnie? Nijakija.
Pra pamyłku Łukašenki
Samaja vialikaja pamyłka Łukašenki — heta ŭdzieł u hetaj vajnie. Jon i tak narabiŭ masu pamyłak, ale hetaja budzie naohuł fatalnaj.
Čamu? Pa-pieršaje, jon upisvajecca za čałavieka, jaki realna prajhraje, jon užo prajhraŭ. A ŭpisvacca za taho, chto prajhraŭ, — heta, pa mienšaj miery, hłupa i niedalnabačna.
Pa-druhoje, mnie zdajecca, jon prosta dla taho, kab mieć mahčymaść manieŭravać pierad svaim bosam, jaki jamu daje hrošy, jaki padtrymlivaje jaho isnavańnie tolki za košt ulivańniaŭ hetych kredytaŭ, jamu treba stvarać bačnaść pracy.
Ja ŭpeŭnieny, što jaho dušać, kab jon paŭdzielničaŭ u hetaj vajnie. Ale sensu ŭdziełu niama, tamu što heta apryjory projhryšny varyjant.
Što rabić, kali mabilizavanych kinuć u vajnu va Ukrainu
Kali vy trapicie va Ukrainu, adrazu zdavajciesia, kažycie, što chočacie dałučycca da pałka [Kalinoŭskaha].
My prymiem vas, apraniem, uzbroim, i vy budziecie vajavać razam z nami. Tamu što ŭkrainski narod ničoha vam nie zrabiŭ. Jon ni na kaho nie napaŭ, jon nikoha z vašych ludziej nie razbambiŭ, nie zabiŭ.
Heta vajna dvuch starych marazmatykaŭ, jakija nie viedajuć, čym zaniacca. Jany prydumvajuć dla siabie niejkija vialikija hulni, u jakich losy tysiač ludziej łamajucca.
