Abaraniŭ chłopiec kandydackuju dysiertacyju. Zładziŭ hulanku z hetaj nahody, kab adździačyć usim, chto dapamahaŭ u daśledavańniach i afarmleńni vynikaŭ.
Pryjšoŭ na nastupny dzień na pracu, a adzin kaleha ŭ jaho i pytajecca: — A čamu heta ty mianie nie zaprasiŭ na hulanku? — Dyk ty ž mnie ničym nie dapamoh! — adkazvaje źbiantežany navukoviec. — Ale ž ja tabie i nie naškodziŭ, chacia moh by, — pačuŭ u adkaz.
0
0
0
0
0
0