Alaksandr Łukašenka zapatrabavaŭ razabracca z prablemnymi pytańniami, źviazanymi ź viartańniem hramadzian z paŭdniovaazijackich krain, pieradaje BiełTA.
Fota BiełTA
Jon adznačyŭ, što ŭ niekatorych azijackich dziaržavach prablemy ŭźnikajuć na roŭnym miescy: biełarusaŭ prosta nie puskajuć na zvarotnyja rejsy, arhanizavanyja rasijskimi avijakampanijami.
«Viedaju, u Indyi prablemy ŭźnikli, pry tym, dziŭna, na roŭnym miescy. Biełarusy, jakija znachodziacca na adpačynku ŭ Indyi, uziali kvitki na zvarotny rejs na rasijskija samaloty. Ale ich prosta vyšturchoŭvajuć z sałona, nie biaruć na bort. Davajcie razhledzim hetaje pytańnie nie prosta sproščana — my pašlom čartar i zabiarom. U čałavieka jość kvitok, jaho treba dastavić tudy, da jakoha punkta ŭ jaho bilet. Tam kvitki da Maskvy. A z Maskvy ŭžo budziem dumać, jak zabirać našych ludziej. Tak, my možam zabrać ich ź Indyi, ale chto budzie potym kampiensavać straty ludziam za hetyja kvitki i čartaram, jakija my tudy pašlom. Tut taksama nie treba paniki. Treba spakojna, jurydyčna vyvierana raźbiracca va ŭsich pytańniach», — padkreśliŭ kiraŭnik dziaržavy.
Łukašenka źviarnuŭ uvahu: mnohija biełarusy palacieli na adpačynak, viedajučy, što ŭ śviecie składanaja abstanoŭka z-za pandemii i mnohija krainy zakryvajuć svaje miežy.
«My ŭžo hvałtam kryčym: nie jedźcie za miažu, pabudźcie doma. Nie, usio roŭna pruć za hetuju miažu. Tym, chto vyjechaŭ paśla našych papiaredžańniaŭ, — nijakich čartaraŭ. Niachaj tam i siadziać, kali tudy vyjechali, — žorstka zapatrabavaŭ kiraŭnik dziaržavy. — Ja razumieju, byvajuć vypadki, kali treba vyjechać, vyrašyć niejkija pytańni. Ale heta adzinkavyja. Ich amal niama. Z MZS chaj uzhadniajuć, vyjazdžajuć, tady my budziem za ich adkazvać».
