Cieła 71-hadovaj Ludmiły S. ź vioski Tury Ctolinskaha rajona znajšoŭ jaje syn 1 studzienia. Śmierć nasiła kryminalny charaktar, padazravany — 18-hadovy žychar susiedniaj vioski, paviedamili śledčyja.

«Ja byŭ u maci 31 śniežnia niedzie kala 14:30. A toj chłopiec pryjšoŭ paźniej: u 17:00 ci 17:30. I ŭsio. 10 udaraŭ kačarhoj i palenam: mazhi i ŭsio inšaje vyciakła.

Na nastupny dzień ja jechaŭ na pracu, zavitaŭ da maci — vioz joj pajeści. Adkryŭ dźviery — a jana ŭžo chałodnaja lažyć», — raspavioŭ «Našaj Nivie» Fiodar S., syn zahinułaj.

«Toj chłopiec» — heta padazravany ŭ zabojstvie 18-hadovy Artur K. Jon žyvie ŭ susiedniaj vioscy Chorsk.

«Heta naminalna roznyja nasielenyja punkty, a pa fakcie pamiž imi tolki mościk daŭžynioj u mietraŭ piać», — tłumačać miascovyja. Jany pra Artura adhukajucca koratka i źniavažliva — «duračok».

«Jon mieŭ niejkija prablemy z hałavoju. Nie pracavaŭ nidzie, badziaŭsia tut pa vioskach. Ale nie vielmi ahresiŭny: kradziažy, moža, i byli, ale ŭ bojki jon nie lez. Tamu ŭsie byli ŭ šoku, nichto nie čakaŭ, što jon zdolny na taki ŭčynak», — kažuć u Turach.

«Paśla zabojstva jon uklučyŭ haz i pazvaniŭ z telefona majoj maci — zvaniŭ svajmu baćku, kab toj jaho zabraŭ, — kaža Fiodar S. —

Zatym prybraŭ miesca złačynstva, vymyŭ kačarhu. Pajšoŭ da svaich, pieraapranuŭsia i pajechaŭ da baćki ŭ susiednija Arły. Artur sapraŭdy, nakolki ja viedaju, maje peŭnyja prablemy, nazirajecca ŭ doktara. Letaś jon skraŭ u majoj maci 50 rubloŭ, jana napisała zajavu. I tut jamu štości zamknuła, moža, praz heta pryjšoŭ adnosiny vyśvietlić?

Pazaŭčora Artura ŭžo pryvozili na śledčy ekśpierymient. Jon va ŭsim pryznaŭsia, pakazvaŭ, što i jak rabiŭ.

U jaho pytalisia, za što zabiŭ. Adkazvaŭ: «Jana zrabiła mnie zaŭvahu». Jakuju zaŭvahu — ja nie viedaju».

Ludmiłu Stadnik pachavali 4 studzienia. Artur zatrymany, raspačataja sprava pa č. 2 art. 139 Kryminalnaha kodeksa: zabojstva zaviedama sastarełaj asoby. Pakarańnie surovaje — ad 8 da 25 hadoŭ, pažyćciovaje ci navat rasstreł. 

Ale svajaki chłopca nie vierać, što jon vinavaty ŭ zabojstvie.

«U chłopca prablemy z maŭleńniem, kali niervujecca, to cisk skača. A tak, zdajecca, usio narmalna, — kaža Nadzieja, ciotka Artura. —

Tak, žančyna pamierła. Ale ci vyznačyli fakt taho, što było zabojstva? Pryčyna śmierci jakaja? Čamu mienavita Artura adrazu zatrymali i abvinavacili?

Tak, jon na śledčym ekśpierymiencie, moža, i pryznaŭsia. Bo ŭziali 18-hadovaje dzicia, pryvieźli i skazali: raskažaš — i my ciabie adpuścim! A jon, kali jamu paabiacajuć, to vieryć.

Da taho ž 31 śniežnia Artur byŭ u nas doma z 15-16 da 18 hadziny. Paśla pryjechaŭ jaho baćka, i jany razam pajechali ad nas u viosku Arły. 

Tak, Artur zachodziŭ da toj žančyny — pavinšavać z Novym hodam. Ale było heta ŭdzień, jašče da taho, jak tudy pryjechaŭ syn žančyny».

Vasil, baćka padazravanaha chłopca, nie dadaŭ razumieńnia da situacyi. 

«Idzie śledstva, my ničoha nie viedajem, nam nichto ničoha nie tłumačyć. Ale ja miarkuju, što syn moj nie vinavaty», — koratka paviedamiŭ baćka. 

Pakul što śledstva praciahvajecca, abstaviny i matyvy zdareńnia vyśviatlajucca.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?