U Kobrynie admianili dva kancerty Źmitra Vajciuškieviča. Vykanaŭca mieŭsia vystupić 17 vieraśnia dla dziaciej ź dziciačaha sadka, a paśla abiedu — dla starejšych školnikaŭ. Rašeńnie admianić kancerty pryniała administracyja DK z-za nizkaha ci, dakładniej, «nulavoha» papiaredniaha prodažu kvitkoŭ.
Situacyju kamientuje arhanizatar kancertaŭ Źmicier Nazaraŭ.
«Kancerty musili prajści ŭ miežach kampanii «Budźma biełarusami» i ładzilisia bieraściejskaj proma-supołkaj «Zała čakańnia». Cana kvitkoŭ składała 5 000 rubloŭ... Sumna, što za takija śmiešnyja hrošy nie znajšlisia ludzi, jakija žadajuć pasłuchać takuju muzyku, sumna, što nivodnyja baćki nie dali dzieciam 5 000 rub. na dziciačy kancert. Jak zrabić viadomymi biełaruskich vykanaŭcaŭ u biełaruskich umovach?»
Ad Redaktara. Adkaz na hetaje pytańnie jasny: rekłamaj. Adekvatnaj rekłamaj.
0
0
0
0
0
0